środa, 28 maja 2014

Po macoszemu

Właśnie zorientowałem się, że trochę po macoszemu traktuję moje felietony z cyklu Horrorem w oko, które od dłuższego czasu ukazują się na portalu Zbrodnia w Bibliotece. Nie chwalę się nimi, przynajmniej nie za każdym razem... Nie, żebym się ich wstydził. Powód jest zgoła inny, choć mnie osobiście nieznany. Okej, przejdźmy do rzeczy - właśnie pojawił się nowy, z którego jestem szczególnie zadowolony. We "Współuzależnionym" obnażyłem pewne straszliwe rodzinne tajemnice... Gotowi? Zapraszam do lektury!

5 komentarzy:

  1. Już się boję :P
    wild

    OdpowiedzUsuń
  2. Strach ma wielkie oczy... a czasami oczy w okularach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na strach najlepsze okulary przeciwsłoneczne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A na dobre samopoczucie - dobre książki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny felieton :)

    OdpowiedzUsuń